Plastikowe czajniki elektryczne są fuj.
Szklane byłyby fajne, gdyby miały stalowe lub szklane pokrywki, ale takiego jeszcze nie widziałam. Wszystkie niestety mają plastikowe.
A plastikowa pokrywka ma kontakt z wodą podczas opróżniania czajnika + woda paruje i skrapla się na pokrywce, obmywa ją. Niby ktoś może przymknąć na to oko.
Ja nie przymykam i wybieram stalowe. Ale tam też trzeba uważać. Na zdjęciach zaznaczyłam Wam na co warto uważać, a jeśli chcecie poznać warte uwagi modele czajników to zapraszam na bloga, bo wczoraj byłam w sklepie z AGD i zaktualizowałam wpis o czajnikach o kilka nowych produktów.
PRZEJDŹ DO WPISU Z POLECANYMI CZAJNIKAMI 🔗
Ach i jeszcze jedno, ja mam Xiaomi Mi Kettle Pro. Niestety ma na dole uszczelkę przy czujniku. Oglądałam stacjonarnie model bez czujnika, a kupowałam przez internet i zamówiłam inny 🙈 No ale trudno się mówi. Poza tym sprawdza się świetnie.
A Wy jakie czajniki macie i polecacie?
WPISY Z INSTAGRAMA
Często dostawałam od moich czytelników na Instagramie pytania czy pisałam już kiedyś na dany temat, bo nie mogą znaleźć. Niestety wyszukiwanie postów z danego tematu u konkretnego twórcy nie jest na Instagramie możliwe, a mam wrażenie, że wiele treści na tym traci, dlatego postanowiłam wrzucać również te same treści w specjalnej zakładce na blogu. Dzięki temu możecie łatwo wyszukiwać interesujące treści za pomocą lupki (wyszukiwarki) na górze strony. Są to teksty krótkie (Instagram daje możliwość użycia jedynie 2200 znaków), w których temat jest jedynie zarysowany. Jednak wiele z tych treści rozszerzyłam w swoich poradnikach. Dlatego po pełne informacje warto sięgać tam –> wzdrowymdomu.pl/sklep
Ciekawa jestem co myślisz o czajnikach ceramicznych. Mam na oku jeden: KETTLE CERAMIC Ceramiczny dzbanek elektryczny 1 L
Właśnie go sobie sprawdziłam i wow! – piękny jest 😍 ale przyznam szczerze, że celowo nie pisze tu o czajnikach ceramicznych, bo jest jedna rzecz, która mnie w nich niepokoi. Tam poza ceramiką zawsze mamy też stalową grzałkę – pytanie jak te dwa materiały są ze sobą łączone. Dostawałam już wiadomości od moich czytelniczek, które pisały, że w miejscu łączenia widzą jakiś jakby klej lub że ze środka śmierdzi tworzywem sztucznym. Dlatego póki sama nie wiem co tam jest wykorzystywane to ich nie polecam.