Jakiś czas temu kupiłam nową poduszkę w Ikea i okazało się, że była do niej dołożona instrukcja. Oczywiście spora strata papieru, bo kartka miała format chyba A3, a instrukcja zapisana na niej była w 29 językach, ale pomijając ten fakt to sama instrukcja mi się podobała, bo dostajemy tam informacje:

• że roztocza rozwijają się w wilgotnym, ciepłym i ciemnym środowisku, dlatego po przebudzeniu się rano należy dobrze wywietrzyć kołdry i poduszki, aby resztki wilgoci mogły odparować,
• że wszystkie kołdry i poduszki Ikea można prać w temperaturze 60stopniC, w której giną roztocza,
• i że kołdry i poduszki trzeba jak najczęściej wietrzyć, żeby zachowały swoją puszystość.

Ja bym do tego jeszcze dodała, że bardzo ważne jest regularne zmienianie poszewek i również pranie ich w wysokiej temperaturze. Słyszałam nawet o zaleceniach, aby przy dużych problemach ze skórą na twarzy zmieniać poszewkę na poduszce codziennie.

A jeśli nie ścielicie swoich łóżek codziennie po wstaniu to mam dla Was dobrą wiadomość. Pozostawienie łóżka niezaścielonego może być dobrym pomysłem, ale pamiętać przy tym należy, aby kołdra nie zakrywała miejsca, w którym leżeliśmy. Dzięki temu również materac i prześcieradło mogą wyschnąć.

I koniecznie pamiętajcie, żeby materac odkurzać! Zbiera się w nim mnóstwo zanieczyszczeń. Ja staram się pamiętać, aby robić to raz w miesiącu.